Sabaton - "White Death"
 najskuteczniejszy snajper wszechczasów



Podczas wojny zimowej w szeregach armii fińskiej było wielu strzelców wyborowych. Ze względu na doskonałą znajomość terenu oraz umiejętność kamuflażu stanowili oni bardzo duże zagrożenie dla żołnierzy radzieckich. Jednym z nich był Simo Häyhä nazywany przez Rosjan „Białą Śmiercią”.
Simo urodził się 17 grudnia 1905 r. w Rautjärvi (Karelia) jako jedno z ośmiorga dzieci Juho i Katriiny Häyhä. Jego rodzice byli rolnikami i posiadali 50 hektarowe gospodarstwo.  Simo uczęszczał do szkoły podstawowej  w Miettili, gdzie ukończył cztery klasy. W siedemnastym roku życia wstąpił do oddziału samoobrony w Rautjärvi., z którym z powodzeniem startował w zawodach strzeleckich organizowanych przez okręg Viipuri. W 1925 r. rozpoczął piętnastomiesięczną obowiązkową służbę wojskową w  2. Batalionie Cyklistów. Szkołę podoficerską ukończył w stopniu kaprala, a resztę służby odbył w 1. Batalionie Cyklistów.


Po ogłoszeniu mobilizacji Simo przybył do koszar w Huuanmäki, gdzie utworzono 34. Pułk Piechoty (JR-34) pod dowództwem podpułkownika Ville Teittinena. Häyhä został przydzielony do 6. kompanii Aarne Juutilainena. Pułk został skierowany na front na północ od jeziora Ładoga. Od pierwszego dnia wojny Simuna, jak powszechnie go nazywano, brał udział w działaniach opóźniających marsz Armii Czerwonej. W dniu 4 grudnia JR-34 dotarł na pozycje po zachodniej stronie rzeki Kollaanjoki. Front Kollaa zasłynął w tej wojnie tym, że walczący tam Finowie utrzymali swoje pozycje aż do końca wojny. Simo od początku wyróżniał się celnością. Rekordowym okazał się dzień 21 grudnia, kiedy jego ofiarą padło 25 Rosjan. Do wigilii miał potwierdzonych 137 trafień, za co otrzymał awans na młodszego sierżanta. 


Häyhä używał fińskiej wersji radzieckiego karabinu Mosin M/28-30 "Szpic" o numerze seryjnym 60974 bez celownika optycznego. Uważał, że korzystający z niego strzelec musi trzymać wyżej głowę przez co  jest bardziej widoczny. Ponadto światło słoneczne mogłoby odbić się od soczewki (tzw. refleks), a tym samym zdradzić pozycję strzelca. Swoją technikę na polu walki dostosował do panujących na froncie warunków. Ubrany na biało doskonale wtapiał się w otoczenie. Pod karabinem wylewał wodę, by podczas oddawania strzału nie wzniecać tumanów śniegu. Aby zminimalizować wydobywające się z ust kłęby pary, które mogłyby zostać zauważone przez radzieckich snajperów, trzymał w ustach śnieg. 


Ze względu na swoje zasługi 17 lutego 1940 otrzymał nowy karabin ufundowany przez szwedzkiego biznesmena Eugena Johanssona. Do tego dnia Simuna miał na koncie potwierdzonych 219 trafień. Broń oraz dyplom wręczył mu dowódca 12. Dywizji, pułkownik Antero Svensson.

Dwa dni później JR-34 został zluzowany, a Simo pojechał odwiedzić rodzinę. Po urlopie wrócił na front koło Loimoli. Został dowódcą grupy bojowej „Silppu” (Sieczka), która została skierowana przeciwko 128. Dywizji.  6 marca 1940 pod Ulismaajärvi został trafiony w twarz. Kula rozgruchotała mu szczękę i przebiła lewy policzek. Został zabrany z pola walki i przewieziony do sanatorium Kinkomaa niedaleko Jyväskyli. Odzyskał przytomność po tygodniu, w dniu podpisania pokoju. Jego leczenie kontynuowano w Helsinkach; najpierw w szpitalu Meilahti, a potem w Szkole Pielęniarskiej.


W kwietniu 34.Pułk został rozwiązany. Walczący na froncie Kollaa żołnierze utworzyli Braterski Związek Wojowników z Kollaa. Z jego inicjatywy powstało odznaczenie Krzyż Bohaterów Kollaa, przyznawane każdemu walczącemu tam żołnierzowi. Pierwsze siedem odznaczeń wykonano ze srebra, a Simuna otrzymał krzyż z numerem 4. 28 sierpnia 1940 Mannerheim awansował go na podporucznika. Häyhä otrzymał również wiele odznaczeń: Medal Wolności II i I klasy, Krzyż Wolności IV i III klasy, Krzyż Zasługi Jegrów Karelskich i miano Honorowego Jegra.

Wiosną 1941 roku Simo wraz z innymi weteranami udał się do ośrodku wypoczynkowego w Danii . Agresja III Rzeszy na ZSRR stała się dla Finów doskonałą okazją do odzyskania utraconego rok wcześniej terytorium. 25 czerwca 1941 r. Finlandia zaatakowała Związek Radziecki. Rozpoczęła się tzw. wojna kontynuacyjna (Jatkosota). Häyhä chciał wziąć w niej udział, jednak ze względu na ranę odmówiono mu przyjęcia do wojska.

Po wojnie jego dom znalazł się po radzieckiej stronie granicy. Simo otrzymał 30-hektarowe gospodarstwo w Valkjärvi, które prowadził samodzielnie. Nigdy nie ożenił się i nie miał dzieci. W okolicznych lasach polował na lisy i łosie (m.in. z prezydentem Finlandii Urho Kekkonenem).


Wraz z wiekiem miał coraz mniej sił, aby zajmować się gospodarstwem, więc przeprowadził się do miasta Ruokolahti. W 1978 r. podczas święta obrony kraju Simo oddał swój karabin Karelskiemu Batalionowi Jegrów, który obecnie można oglądać w Sali Tradycji.


Kiedy w udzielonym pod koniec życia wywiadzie został zapytany o sekret swojej celności, odpowiedział lakonicznie: „Ćwiczenie”. Na pytanie, czy ma wyrzuty sumienia z powodu zabicia tylu osób, odparł: „Robiłem to, co mi kazano najlepiej jak mogłem.” Ostatnie lata życia spędził w Centrum Opieki i Rehabilitacji dla Inwalidów Wojennych. Zmarł 1 kwietnia 2002.

Simo Häyhä zapisał się w historii jako najskuteczniejszy snajper. Oficjalnie jego wynik wynosi 505 potwierdzonych trafień. Do tego należy dodać około 200 dodatkowych uzyskanych z pistoletu maszynowego Suomi. Jego wynik budzi jednak kontrowersje. Niektórzy uważają, że liczba Rosjan, którzy padli jego ofiarą była zawyżona przez Finów w celach propagandowych. Za tą tezą przemawia fakt, że w dniu 17 lutego (a więc w czasie 2,5 miesięcy) Häyhä miał potwierdzonych 219 trafień. Następnie otrzymał urlop i powrócił na front pod koniec lutego, a 6 marca został ranny. Dlatego niektórzy badacze uważają, że zabicie jeszcze około 300 Rosjan w ciągu 2 tygodni było niemożliwe. Pomimo tych kontrowersji, postawa Simo, jego technika walki oraz skuteczność, uczyniły go jednym z największych bohaterów wojny zimowej. Z pewnością posiadał on ową szczególną cechę drzemiącą w Finach, zwaną przez nich sisu. Pojęcie to oznacza zespół cech osobowych (wytrzymałość, upór, siłę woli, hart ducha odwagę, dumę i determinację, ikrę), które pozwalają człowiekowi  pokonać przeciwności losu.

A oto i wideoklip do utworu Sabatonu "White Death":






Więcej wideoklipów z filmowymi archiwaliami zrealizowanych do utworów Sabatonu znajduje się na stronie autora: GhostDog780430


3 komentarze:

  1. Wszystko- artykuł, zdjęcia, no i filmik SUPER.

    OdpowiedzUsuń
  2. GhostDog780430, o czym następny artykuł? I czy się w ogóle pojawi?
    Sabatonfan.

    OdpowiedzUsuń
  3. Artykuł ("Ghost Division") jest. Czy się pojawi, nie mam pojęcia. Wszystko w rękach Admina. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Powrót do strony Sabaton i historia